Ssstyczniowe ATC po raz trzeci i ostatni

... w tym miesiącu, ma się rozumieć, bo jeszcze jakieś powstaną, jeśli tylko będę miała wenę. Pewnie będę miała, bo się jakoś rozkręciłam z ich tworzeniem. Moje pierwsze ATC, tak jak i drugie powstały na wyzwanie ArtGrupy ATC "S jak Styczeń"a dzisiejsze również chcę dołączyć do grupowego wyzwania o ile zdążę z dodaniem linka na 'żabę'. Pozostałe warunki już spełniłam, czyli zrobiłam mediowe tło i użyłam słowa na literę S, no nawet dwóch słów w, przyznacie chyba, nieco dziwnym połączeniu.

Dziękuję za Wasze odwiedziny i wiele miłych słów pod poprzednimi ATeCiakami.
eVena

Styczniowe ATC na lodowisku.

Po tym jak zrobiłam moje pierwsze ATC  na wyzwanie ArtGrupy ATC, tak mi się spodobała ta mała forma, że zrobiłam drugie. Tak jak poprzednio rządzą litera S i mediowe tło. Chciałam uzyskać efekt skrzącego się lodu dla tej uroczej łyżwiarki. Zdjęcia się powtarzają, dzięki czemu widać jak ATC się błyszczą w zależności od padania światła. To brokat czyni takie cuda. ;)

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem. To była moja pierwsza przygoda z tworzeniem ATC i bardzo mi miło, że Wam się podobały. Działacie na mnie motywująco, dziękuję. :)

eVena

Styczniowe ATC sponsoruje litera S.

To moje pierwsze ATC i chyba nie ostatnie. Zrobiłam je na wyzwanie ArtGrupy ATC - "S jak Styczeń". Tematem zadania jest litera S i mediowe tło. A oto moja interpretacja tego wyzwania:

Pozdrawiam!
eVena